W dzisiejszym wydaniu analizy ekonomistów Credit Agricole, gdzie głównym ekonomistą jest dr Jakub Borowski, mamy następujący komentarz do danych GUS o wzroście PKB w III kw. 2019 r.:
„Spowolnienie wzrostu gospodarczego wynikało z niższych wkładów inwestycji (0,8 pp. w III kw. wobec 1,5 pp. w II kw.), zapasów (-0,7 pp. wobec -0,2 pp.) i spożycia prywatnego (2,2 pp. wobec 2,5 pp.), podczas gdy przeciwny wpływ miały wyższe wkłady eksportu netto (0,8 pp. wobec 0,2 pp.) i spożycia publicznego (0,8 pp. wobec 0,6 pp.). Tym samym, główną przyczyną spowolnienia PKB w III kw. były inwestycje, co wynikało naszym zdaniem z niższej dynamiki zarówno inwestycji przedsiębiorstw jak również inwestycji publicznych. Warto odnotować, że największym źródłem wzrostu gospodarczego w III kw. podobniej jak w II kw. było spożycie indywidualne. Niemniej obniżająca się dynamika konsumpcji może świadczyć o zwiększonej skłonności gospodarstw domowych do oszczędzania, która osłabia wpływ znaczącego zwiększenia transferów socjalnych na konsumpcję.
Dane o PKB w III kw. sygnalizują znaczące ryzyko w dół dla naszych prognoz wzrostu gospodarczego w latach 2019 (4,4%) i 2020 (3,5%). Ryzyko to jest związane głównie z niższą niż oczekiwaliśmy dynamiką inwestycji i konsumpcji”.
W prognozie sprzed miesiąca (30.10.2019 r.) dla Polski i innych krajów Europy Centralnej, w opracowaniu pt. „Selected macroeconomic data and comments on growth and stability, current and prospective, for several Central European countries and Germany”, zaproponowałem następującą prognozę wzrostu PKB Polski:
3,8% – 2019 r.,
3,2% – 2020 r.,
2,8% – 2021 r.
Podkreślenia wymaga informacja GUS, że spowolnienie wzrostu PKB w kw. III miało miejsce pomimo dużego wkładu do wzrostu gospodarczego eksportu netto, 0,8 pp., oraz spożycia publicznego, również 0.8 pp. To dwa mocno niepewne czynniki. Pogarszająca się sytuacja budżetowa jednostek samorządu terytorialnego zaczyna zmuszać te jednostki do ograniczania inwestycji publicznych i spożycia publicznego. Wzrost PKB w IV kwartale może więc być poniżej 3% w relacji rok do roku.
prof. Stanisław Gomułka
główny ekonomista BCC