SMYK, największa w Polsce sieć sklepów dla dzieci, w których spełniają się dziecięce marzenia kolejnych pokoleń Polaków, zachęca do rozpoczęcia sezonu świątecznego od przywołania wspomnień.
W zleconym przez firmę badaniu porównane zostały towarzyszące świętom emocje i marzenia dzieci oraz ich rodziców z czasów dzieciństwa.
Badanie „Dziecko jest w każdym z nas. Prezenty, zwyczaje gwiazdkowe i marzenia dzieci dziś oraz ich rodziców w przeszłości”* zostało zrealizowane na zlecenie SMYKA przez TNS Polska na reprezentatywnej próbie polskich rodziców mających dzieci w wieku 3-14 lat.
– Na przeprowadzenie badania wśród rodziców tuż przed sezonem świątecznym zdecydowaliśmy się już po raz kolejny – mówi Magdalena Dąbska, Dyrektor Marketingu i PR sieci sklepów SMYK. Tym razem podjęliśmy jednak próbę zbudowania swego rodzaju mostu między pokoleniami, pytając o świąteczne marzenia, zwyczaje panujące w domach oraz preferencje prezentowe zarówno
w odniesieniu do dzieci, jak i samych rodziców. Ciekawi byliśmy, na ile są one zbieżne, na ile różne i czy rodzice podejmując decyzje zakupowe dziś kierują się emocjami zapamiętanymi z przeszłości. Wyniki z jednej strony potwierdziły nasze oczekiwania, z drugiej natomiast – zaskoczyły. Mamy nadzieję, że skłoni to do przemyśleń całe rodziny i pomoże im w jeszcze pełniejszym wspólnym przeżywaniu magicznego czasu Świąt Bożego Narodzenia.
Hurra! Święta tuż, tuż
Mimo, że przed Świętami dość powszechne jest narzekanie na poprzedzającą je gonitwę, to tylko 27% rodziców przyznaje, że tego etapu faktycznie nie lubi. Zdecydowana większość (70%) twierdzi, że przyjemność sprawia im zarówno celebrowanie Świąt, jak i sama przedświąteczna „gorączka”, choć równocześnie przyznają, że w dzieciństwie oczekiwanie było dla nich znacznie bardziej emocjonujące (88%). Ich zdaniem niewiele się w tej kwestii zmieniło: dzieci
i dziś z niecierpliwością wyczekują Świąt (96%) i tylko 16%
z nich, głównie chłopcy, nie lubi okresu przygotowań (co piąty chłopiec i co dziesiąta dziewczynka). W ponad połowie badanych rodzin już przedszkolaki włączane są w przygotowywanie świątecznych ozdób i prezentów. Dzieci zazwyczaj wykonują je własnoręcznie (42%).
– Tradycje rodzinne pomagają dziecku wejść w świat społeczny, dlatego dzieci aktywnie, z prawdziwą przyjemnością stają się uczestnikami życia rodzinnego.
– wyjaśnia dr Magdalena Śniegulska, psycholog dziecięcy współpracujący z siecią SMYK. Te wspólne przygotowania uczą odczuwania radości z bycia razem,
a także rozwijania umiejętności współpracy i współdziałania. W ten sposób pokazujemy dziecku, że nasza rodzina jest ważna – ma swoje tradycje, zwyczaje i historię. Że wszyscy coś robimy na jej rzecz. To ważny element tworzenia tożsamości.
Czy daleko pada jabłko od jabłoni?
Rodzice zgodnie twierdzą, że w czasach dzieciństwa dostawali mniej prezentów, niż obecnie ich dzieci (93%). Przyznają też, że bardziej potrafili się z nich cieszyć (91%). Prezenty były wówczas bardziej praktyczne i użytkowe, m.in.: ubrania czy sprzęt sportowy (80%), a mniejszy dostęp do zabawek sprawiał, że dzieci były bardziej kreatywne w organizowaniu zabaw i tworzeniu „zabawek” z niemal niczego (90%). Jednocześnie większość rodziców jest przekonana, że w tamtych czasach dzieciństwo było bardziej beztroskie (66%), pomimo większej niż obecnie liczby obowiązków domowych spoczywających na dzieciach (81%). Mimo tych różnic w postrzeganiu dzieciństwa własnego i swoich dzieci niemal połowa badanych (48%) uważa, że ich dzieci są tak samo szczęśliwe, jak oni kiedyś.
Marzenia dzieci wczoraj i dziś
58% badanych rodziców przyznaje, że ich dziecięce marzenia z przeszłości zostały spełnione. Najczęściej marzyli wówczas o prezentach materialnych, takich jak zabawki (25%), wśród których prym wiodły wśród dziewczynek lalki (60%), a wśród chłopców – różnego typu pojazdy, najczęściej: auta i kolejki (28%). Ponadto dzieci lat 70-80 marzyły o sprzęcie sportowym (14%), a także o wchodzącym powoli na rynek sprzęcie elektronicznym (6%). Rzadko kiedy ich marzenia dotyczyły wówczas sfery niematerialnej, która dziś zajmuje ważne miejsce na liście życzeń dzieci.
W grupie rodziców biorących udział w badaniu 57% stwierdziło, że zna marzenia swoich pociech i w większości albo już je spełniło, albo planuje spełnić je w najbliższej przyszłości, uznając je za możliwe do realizacji (77%). Takiej odpowiedzi udzielali najczęściej trzydziestolatkowie, posiadający jedno dziecko, a także osoby o najwyższych dochodach wśród badanych gospodarstw domowych.
– Pamiętajmy, że jednym z zadań rodziców jest kształtowanie potrzeb dzieci, a więc i ich marzeń – tłumaczy dr Magdalena Śniegulska, psycholog dziecięcy współpracujący z siecią SMYK. Mamy wpływ na to, czego pragną nasze pociechy. Równocześnie, wyniki pokazują, że te dziecięce marzenia są bardzo ważne – większość dorosłych pamięta swoje, z dzieciństwa. W prezentach ważne jest też nie tylko ich otrzymywanie. Rozmawiajmy z dzieckiem o podarkach i prezentach, o symbolice gestu obdarowania drugiego człowieka, o konieczności docenienia wysiłku przygotowania prezentu, o tym jak czerpać przyjemność z dawania i zadowolenia obdarowanego. A za słowami niech idą czyny – pokazujmy jak cieszyć się z drobiazgów, miłych gestów, kwiatków, rysunków, listów. Jeśli chcemy, aby nasze dziecko okazywało radość z otrzymanego prezentu nauczmy je tego!
Zdaniem rodziców pokolenie urodzone po 2000 r. marzy przede wszystkim o sprzęcie elektronicznym (21%) i zabawkach (16%). Na liście życzeń
w przypadku dziewczynek niezmiennie najwyższe pozycje zajmują lalki – 47%, zabawki zręcznościowe – 16% oraz figurki zwierząt – 11%, a w przypadku chłopców zestawy klocków i pojazdy – po 33%. O ogromnej popularności głównych kategorii prezentowych decydują przedstawiciele krańcowych grup wiekowych: najmłodsze dzieci (3-4 lata) preferują zabawki – 59%, natomiast najstarsze dzieci (12-14 lat) pragną przede wszystkim dostać sprzęt elektroniczny – 50%. Moment przełomowy, kiedy to zainteresowania dzieci przenoszą się na elektronikę, ma miejsce ok. 7-8 roku życia.
Nowością są marzenia o prezentach niematerialnych, do których należą: przyjaciel w postaci domowego zwierzątka (12%) oraz czas spędzony z rodzicami podczas podróży (12%).
Publikując wyniki badania sieć SMYK otwiera sezon świąteczny w swoich sklepach. – Nasza bożonarodzeniowa oferta jest niezwykle szeroka i dostosowana do potrzeb dzieci w różnym wieku, zarówno jeśli chodzi o wymarzone zabawki, takie jak: lalki, klocki i pojazdy, jak i elektroniczne akcesoria. Polecamy także zwierzęce figurki, pluszowe misie oraz interaktywne zabawki w kształcie zwierząt – to dobra alternatywa dla żywego zwierzątka, która nie dość, że pobudzi dziecięcą wyobraźnię, to jeszcze będzie dobrą lekcją odpowiedzialności i troski
o innych – mówi na koniec Magdalena Dąbska.
***
*Badanie pt: „Dziecko jest w każdym z nas. Prezenty, zwyczaje gwiazdkowe i marzenia dzieci dziś oraz ich rodziców w przeszłości” zostało zrealizowane przez TNS Polska na zlecenie firmy SMYK
w październiku 2015 r. na próbie 500 rodziców i opiekunów dzieci w wieku 3-14 lat. Badanie przeprowadzono metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI).