Już od kilku lat w branży zabawkarskiej, na samą myśl o zbliżającym się wrześniu, włos jeży się na głowie. A przecież nadchodzący sezon przedświąteczny i możliwość zwiększenia zamówień powinien wyłącznie cieszyć handlowców. Dlaczego zatem wrzesień przyprawia o ból głowy?
Koniec sierpnia, cały wrzesień i początek września to w branży zabawkarskiej sezon kontraktacji.
Większość hurtowni organizuje dla swoich klientów targi, w których wystawiają się ich kontrahenci prezentując gwiazdkowe nowości, które dodatkowo są wsparte specjalnymi rabatami cenowymi.
Zazwyczaj firmom wypada być w każdej hurtowni, z którą współpracuje i tu pojawia się problem…
Kontraktacje trwają jeden lub dwa dni, do tego rywalizacja o klienta sprawia,że terminy spotkań w poszczególnych hurtowniach nachodzą na siebie lub w całości się ze sobą pokrywają. Hurtownie często oddalone są od siebie o kilkaset kilometrów, a każda firma ma ograniczoną liczbę ludzi, którą może wysłać na targi, ze względu na to, że sezon w pełni i trzeba wykonywać również prace w siedzibie firmy. Nie lada wysiłku kosztuje handlowców, by móc uczestniczyć w większości spotkań. Niestety nie zawsze się również da, być wszędzie tam, gdzie chciałoby się pokazać swoją ofertę, zwłaszcza, gdy niektóre firmy w Polsce reprezentuje 2-3 przedstawicieli.
Pokrywające się terminy kontraktacji to również problem dla właścicieli sklepów, którzy często współpracują z kilkoma hurtowniami i muszą wybrać w którym spotkaniu uczestniczyć.
W tym roku przed niełatwym wyborem stanęli kontrahenci hurtowni: AB System, Rekman, Miki i BTS, których spotkania targowe przypadają na okres od 4 do 5 września. Kolejny tydzień września przyniesie kolejne dylematy firmom, które współpracują z hurtowniami: Bemag, Misiek, MZ, Danda, Panda, Euro-Trade, Norimpex i Distri. Terminy kontraktacji tych firm albo się w całości pokrywają, albo na siebie nachodzą.
Dobrym rozwiązaniem wydaje się organizacja targów w terminie wcześniejszym, jak robi to już od kilku lat hurtownia Remix/Kaja i firma Dumel, które swoje spotkania organizują już pod koniec sierpnia. Innym wyjściem jest organizacja targów pod koniec września i na początku października, kiedy jest już trochę spokojniej w kalendarzu targowym. Takie rozwiązanie zastosowały hurtownie: Ablex, Era czy Abro. Jednak w pełni złotego środka na wyjście z tej sytuacji chyba nie ma.
Coraz częściej swoje targi organizują również dystrybutorzy i producenci, którzy w ten sposób chcą zaprezentować sklepom swój asortyment. Na ciekawy pomysł w tym roku wpadły firmy MB Creations, Smartoys, Oops, Toyki i B.Toys, które postanowiły wspólnie zorganizować swoje targi. Jako,że asortyment poszczególnych firm nie jest ze sobą konkurencyjny, a wręcz stanowi uzupełnienie wydaje się to być wręcz idealny sposób na przyciągnięcie odwiedzających, które poszukują różnych produktów. Spotkania firm odbędą się w pięciu miastach: w Luboniu, Ożarowie, Grudziądzu, Krakowie i Wrocławiu.
Po aktywnym wrześniu i październiku życzymy wszystkim firmom dużych zamówień, a sklepom ogromnej świątecznej sprzedaży. Aby trud włożony w liczne targowe wyjazdy przyniósł oczekiwane owoce.
Poniżej prezentujemy terminy jesiennych kontraktacji: